Październik - Listopad 2019

**W numerze:** **MICHAŁ WESELAK** Czwarty Polak w Mini Transat **SARDYNIA I KORSYKA** Czarterowy raj **ZALEW KUROŃSKI** Mieczówką przez litewskie wody **TARGOWA JESIEŃ** Warszawa, Łódź, Amsterdam i Berlin **SZYMON KUCZYŃSKI** Gasnąca nadzieja na projekt w klasie Mini **PRZYSPIESZENIE W KLASIE IMOCA** Latające maszyny i oceaniczne wyzwania

morze poradnik czarterowy

30

październik – listopad 2019

Różowa Plaża to najbardziej znane miejsce

w okolicy. Choć jest odgrodzona i można ją

oglądać jedynie z pokładu lub zza płotu, a ró-

żowy piasek dawno stracił sporo swego różu,

plaża przyciąga tłumy turystów. Nie tylko na

jachtach i motorówkach, ale także na więk-

szych wycieczkowych stateczkach kursują-

cych z północnych brzegów Sardynii. Jest tu

kilkadziesiąt boi cumowniczych. Można przy

nich stanąć na chwilę lub na całą noc. Warto

też rozważyć postój przy sąsiedniej wyspie

Santa Maria – na jej południowym brzegu

jest piękna zatoka Cala Santa Maria (też po-

pularna, ale nieco spokojniejsza).

Postój przy największych

wyspach: La Maddalena i Caprera

Gdy wiatr się wzmaga, szukamy kotwico-

wisk po zawietrznych brzegach górzystych

wysp. Na północno wschodnim krańcu La

Maddalena są dwie zatoki: Porto Massimo

i Cala Spalmatore (postój przy prywatnej

kei za 70 euro). Można się też zatrzymać

w długiej i wąskiej zatoce Cala la Peticchia.

Na wschodnim brzegu wyspy Caprera po-

lecamy dwie zatoki: większą Cala Portese

oraz niewielką przeuroczą Cala Coticcio

(zwana też Cala Tahiti) z górzystym brze-

giem, piękną małą plażą i trzema bojami

cumowniczymi. Z kolei na południowym

brzegu jest doskonale osłonięta zatoka Por-

to Palma.

Zmierzając do portu Cala Gavetta (głów-

na przystań jachtowa miasta La Maddale-

na) należy opłynąć wyspę San Stefano. Do

portowej cieśniny najlepiej wpłynąć od za-

chodu – jest tu szerzej, głębiej i bezpiecz-

niej. Trzeba jedynie uważać na promy kur-

sujące z miasta Palau leżącego nieopodal

na północnym brzegu Sardynii.

W Marinie Cala Gavetta rezerwujemy

miejsce przez telefon, ale gdy wpływamy

do portu wczesnym popołudniem (począ-

tek września) przystań jest prawie pusta.

Wschodnia keja jest dość głośna, bo sąsia-

duje z ruchliwą portową uliczką i restau-

racjami. Prosimy więc bosmana (wita nas

na dinghy niemal w główkach portu), by

wskazał miejsce przy jednym ze wschod-

nich pirsów. Postój jest tu niezwykle kom-

fortowy. Opłata: 39 euro. W cenie mamy

prąd i wodę. Dodatkowo trzeba zapłacić za

toaletę (1 euro) i prysznic (3 euro).

Po kilkudniowej włóczędze między wy-

spami parku La Maddalena, powoli zmie-

rzamy na południe. Na ostatni postój przed

macierzystą mariną wybieramy obszerną

zatokę Cala Volpe. To popularne miejsce

z dużymi bojami cumowniczymi zarezer-

wowanymi dla wielkich superjachtów. Ko-

twiczyć można jedynie na południowym

i północno-wschodnim krańcu (w sąsiedz-

twie plaż). Nazajutrz czeka nas jeszcze

tankowanie paliwa (stacja znajduje się tuż

przed główkami portu) oraz parkowanie

przy kei firmy Kiriacoulis (portowa ekipa

kursuje na pontonach i służy pomocą).

Pogranicze włosko-francuskie między Sar-

dynią a Korsyką to niezwykle atrakcyjny

rejon na czarterowe rejsy. Ceny są znośne.

Jachty nie odbiegają standardem o tych,

które znamy z Grecji i Chorwacji. Odległo-

ści między portami są niewielkie. Dogod-

nych kotwicowisk jest naprawdę sporo. Nie

brakuje też pomysłów na lądowe wyciecz-

ki. Bez wątpienia – warto wracać.

Krzysztof Olejnik

Dziękujemy agencji Punt

za pomoc w organizacji rejsu.

Kotwicowisko z bojami Cala Lunga na zachodnim brzegu wyspy Razzoli. Jedno z piękniejszych miejsc parku La Maddalena.

ISSN 2084-1299

www.wiatr.pl

REDAKCJA: Kamila Ostrowska, Arek Rejs, Katarzyna Skorska, Alek-

sandra Lang, Wojtek Maleika, Piotr Siedlewski, Piotr Stelmarczyk,

Krzysztof Olejnik, Marek Karbowski.

Projekt graficzny i skład: Bogusław Lepiesza

WYDAWCA: Olejnik Media, ul. Starowiejska 1g/11, 61-664 Poznań

KONTO: 47 1140 2004 0000 3202 5816 7247

KONTAKT:

Krzysztof Olejnik, redaktor naczelny

tel. 609 190 160, redakcja@magazynwiatr.pl

Agnieszka Olszak, dyrektor marketingu i reklamy

tel. 668 802 122, reklama@magazynwiatr.pl

Za treść ogłoszeń redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Niezamówionych

materiałów i utworów redakcja i wydawca nie zwracają. Redakcja zastrzega

sobie prawo do adiustacji i skracania tekstów zaakceptowanych do druku.

„Wiatr” magazine is a member of The Polish Chamber of Marine

Industry and Water Sports

„Wiatr” magazine is monitored by the Institute of Media Monitoring

„WIATR” magazine is The Winner

of Polish Yachting Association's

Golden Bell Award 2013

Lista punktów dystrybucji magazynu „WIATR” znajduje się w e-wydaniu.

Made with Publuu - flipbook maker