Lipiec - Sierpień 2021

SAILING POLAND Czy polski jacht popłynie w The Ocean Race? CHRIS SCOTT O biznesie w czasie pandemii FISCHER PANDA Generatory i elektryczne systemy napędowe POLBOAT YACHTING FESTIVAL Druga edycja letniej wystawy w Marinie Yacht Park NIERUCHOMOŚCI NAD WODĄ Darłowo, Dziwnów, Gdynia, Szczecin, Sztynort DAWID HAŁOŃ O pracy inspektorów i rejestracjach łodzi pod polską banderą HUŚTAWKA NASTROJÓW W CZARTERACH Co przyniesie jesień w Chorwacji?

50

czerwiec – lipiec – sierpień 2021

iędzynarodowy Komitet Olimpij-

ski nie zgodził się, by w progra-

mie igrzysk zadebiutował dwu-

osobowy morski jacht kilowy (konkurencja

double-handed mixed offshore). Aby żeglar-

stwo nie zostało okrojone i aby nie straciło jed-

nego kompletu medali, działacze World Sailing

zaproponowali dwa awaryjne rozwiązania: zo-

stawiamy klasę 470 w obecnej formie (z podzia-

łem na floty kobiet i mężczyzn) lub poszerzamy

kitesurfing. Wybór padł na deskę z latawcem.

Oznacza to, że podczas igrzysk Paryż 2024 nie

będzie dwuosobowej sztafety (kobieta + męż-

czyzna). Kitesurferzy będą rywalizować o dwa

komplety medali, z podziałem na floty pań

i panów. Natomiast na 470 bez zmian – zgodnie

z wcześniejszymi ustaleniami na tej łódce będą

się ścigać załogi mieszane. Tę wiadomość ze

smutkiem przyjęły środowiska żeglarzy mor-

skich związanych z rywalizacją offshore, nato-

miast trenerzy i działacze pracujący na rozwój

kitesurfingu mogli otwierać szampana.

– To była dla nas wspaniała informacja –

mówi Łuksza Damasiewicz, tata Julii, czoło-

wej polskiej zawodniczki, ubiegłorocznej mi-

strzyni Europy i liderki światowego rankingu

w konkurencji Formula Kite (course racing na

desce z foilem). – Po pierwsze, będzie więcej

kitesurfingu na igrzyskach. Pod drugie, każ-

dy kraj ma teraz szanse na dwa medale. Poza

tym, to zdecydowanie lepsze i bardziej spra-

wiedliwe rozwiązanie – nowe reguły ułatwią

przygotowania oraz późniejsze wyłonienie

reprezentantów. To także dobra wiadomość

dla tych federacji, które mają na przykład sil-

ny kitesurfing panów, natomiast flotę pań na

znacznie niższym poziomie.

Zarówno dwuosobowa sztafeta w kitesurfin-

gu, jak i dwuosobowy morski jacht kilowy, to po-

mysły, które nie dotrwały nawet do swego olim-

pijskiego debiutu. World Sailing rekomendował

konkurencję offshore, ale pojawiały się wątpli-

wości dotyczących kosztów organizacji takich

regat, obszaru rozgrywania wyścigów, transmisji

TV i bezpieczeństwa. – Były też wątpliwości

związane z  ujednoliceniem przepisów, wybo-

rem łódki dostępnej dla żeglarzy z całego świata,

rozegraniem międzynarodowych mistrzostw

i  przeprowadzeniem kwalifikacji olimpijskich

– mówi Tomasz Chamera, prezes PZŻ i wice-

prezydent World Sailing. Już w kwietniu MKOl

oficjalnie poinformował World Sailing o dużym

prawdopodobieństwie braku zgody na włączenie

żeglarstwa morskiego do programu igrzysk i jed-

nocześnie poprosił światową federację o zapro-

ponowanie alternatywnego rozwiązania. Rada

World Sailing (Council) znaczną większością

głosów zarekomendowała w pierwszej kolejno-

ści podział kitesurfingu na  dwie konkurencje

kobiet i mężczyzn, w drugiej – pozostawienie

obecnego statusu klasy 470.

– Zarząd MKOl, po analizie naszych pro-

pozycji, zaakceptował konkurencję Formula

Kite dla kobiet i mężczyzn. Ryzyko wycofania

z programu igrzysk dziesiątej konkurencji że-

glarskiej i utraty kompletu medali było bardzo

wysokie. Stanowiłoby to ogromną stratę dla

naszego sportu. Jako wiceprezydent World

Sailing byłem zaangażowany w  ten proces,

nadzorując negocjacje z MKOl. Na pewno po-

mogły partnerskie relacje, jakie w tym okresie

zbudowaliśmy z  władzami sportu olimpij-

skiego. W  swoich działaniach zarząd World

Sailing wykazał się pełną transparentnością,

co w  połączeniu z  rozsądną argumentacją

uzyskało znaczące poparcie środowiska że-

glarskiego. Kitesurfing to popularna i widowi-

skowa konkurencja, przyciągającą młodzież,

na  czym bardzo zależy nam oraz członkom

MKOl. Nasi zawodnicy należą do ścisłej świa-

towej czołówki, zarówno wśród kobiet, jak

i mężczyzn. Ważne, byśmy teraz w pełni to

wykorzystali – dodaje Tomasz Chamera.

Kitesurfingowa konkurencja Formula Kite

rozwija się w  Polsce bardzo dynamicznie.

Zdecydowana większość reprezentantów kra-

ju to młodzi żeglarze, którzy już dzisiaj osią-

gają bardzo dobre wyniki. Niespełna 16-letnia

Julia Damasiewicz (AZS Poznań) regularnie

zajmuje miejsca na podium w regatach Pucha-

ru Świata. Magdalena Woyciechowska (SKŻ

Sopot) jest brązową medalistką mistrzostw

Europy. Wśród mężczyzn doświadczony

Maks Żakowski (AZS Poznań) i  młodzszy

Jakub Jurkowski (AZS Poznań) to światowa

czołówka. Za  nimi nabierają doświadczenia

kolejni zawodnicy, którzy w przyszłości mogą

stanowić o sile polskiego kite’a.

Więcej kitesurfingu na igrzyskach

Julia Damasiewicz u wybrzeży wyspy Gran Canaria.

Fot. Alex Schwarz

Made with Publuu - flipbook maker