PERYSKOP WYdarzeNIA
czerwiec – lipiec – sierpień 2021
ałoga Sailing Poland, dowodzona
przez Holendra Bouwe Bekkinga,
zajęła drugie miejsce w regatach
The Ocean Race Europe rozegranych na
trasie Lorient (Francja), Cascais (Portuga-
lia), Alicante (Hiszpania), Genua (Włochy).
Wyścig był europejską odsłoną wokółziem-
skich regat The Ocean Race, których start
przełożono z powodu pandemii na przyszły
rok (jesień 2022). Na trasie dookoła Europy
rywalizowało siedem jachtów klasy Volvo
Ocean 65 i pięć klasy IMOCA. Rozegrano
trzy wyścigi pełnomorskie oraz dwa przy-
brzeżne. We flocie VO65 zwyciężył Mirpu-
ri Foundation Racing Team (21 punktów).
Drugie miejsce wywalczyła ekipa Sailing
Poland, która zdobyła tyle samo punktów
(17), co zespół AkzoNobel Ocean Racing
sklasyfikowany na trzeciej pozycji. Z kolei
we flocie klasy IMOCA na podium stanęli:
Offshore Team Germany (16 punktów), 11th
Hour Racing Team (15) oraz LinkedOut (14).
Polska ekipa znakomicie radziła sobie
w wyścigach krótkich. Zajęła trzecie miejsce
w Mirpuri Foundation Sailing Trophy, a na fi-
niszu rywalizacji – drugie miejsce w Genova
Coastal Race. Natomiast w wyścigach pełno-
morskich raz była czwarta i dwa razy trzecia.
Ekipę prześladował pech, więc końcówki były
pełne dramaturgii – w ten sposób straciliśmy
etapowe zwycięstwo oraz dwa drugie miejsca.
– Drugie miejsce w całych regatach to wy-
nik, który zupełnie przerósł nasze oczekiwania
– mówił skipper Bouwe Bekking. – To wielka
zasługa młodej polskiej załogi, która z każdym
dniem robiła ogromne postępy i korzystała z do-
świadczenia starszych żeglarzy. Stworzyliśmy
zespół, który jest w stanie zwyciężać i za rok
walczyć w wokółziemskim The Ocean Race.
Na pokładzie polskiego jachtu żeglowali:
Bouwe Bekking, Jens Dolmer, Stanisław Ba-
jerski, Gustaw Miciński, Kacper Gwóźdź,
Maja Micińska, Mateusz Gwóźdź, Aksel Mag-
dahl, Simbad Quiroga, Joca Signorini i Alan
Alkhatab. Fotoreporterem był Adam Burdyło.
– Pierwsze miejsce w tych regatach było
w naszym zasięgu. Zabrakło zwykłego szczę-
ścia w niektórych kluczowych momentach –
mówi Robert Gwóźdź z firmy Yachts & Yach-
ting, armator jachtu „Sailing Poland”. – Mimo
to, uważam, że nasza druga lokata to i tak
najlepszy i najbardziej prestiżowy wynik pol-
skiej załogi w historii startów w regatach oce-
anicznych. Przegraliśmy jedynie z ekipą, która
miała nie tylko najlepiej przygotowany jacht,
nowe żagle oraz w pełni profesjonalną zało-
Jacht „Sailing Poland” na drugim miejscu
w The Ocean Race Europe. Co dalej?
Do zwycięstwa polskiej załodze zabrakło szczęścia w kluczowych momentach regat.
Fot. Adam Burdyło
„Drugie miejsce w całych regatach to wynik, który przerósł nasze oczekiwania” – mówił Bouwe Bekking.
Fot. Adam Burdyło