WYdarzeNIA PERYSKOP
43
www.wiatr.pl
eter Burling, nowozelandzki sternik,
który wraz z załogą obronił w marcu
Puchar Ameryki, to bez wątpienia jed-
na z najciekawszych postaci współczesnego że-
glarstwa. Sternikiem Team New Zealand został
w 2017 roku, przed 35. edycją America’s Cup.
Pokonując Amerykanów, został wtedy najmłod-
szym żeglarzem w historii, który sięgnął po to
trofeum. W tym roku, podczas 36. batalii o naj-
cenniejsze żeglarskie trofeum, powtórzył sukces
– obrońcy zwyciężyli włoską ekipę Luna Rossa
Prada Pirelli. Burling i jego załogant Blair Tuke
mają też na koncie dwa medale olimpijskie wy-
walczone w klasie 49er – z Londynu przywieź-
li srebro (2012), a z Rio de Janeiro złoto (2016).
W swej karierze Peter aż 14 razy stawał na po-
dium mistrzostw świata, przy czym aż dziewięć
razy zdobywał złote medale (dwa razy w klasie
420, raz w klasie Moth i aż sześć razy na olimpij-
skim skiffie 49er). Posmakował też żeglugi oce-
anicznej – wraz z ekipą Team Brunel, dowodzo-
ną przez Holendra Bouwe Bekkinga, zajął trzecie
miejsce w Volvo Ocean Race (2017-2018). Aż
trudno uwierzyć, że tak imponujące dossier ma
zawodnik, który w styczniu tego roku skończył
dopiero 30 lat. Jak to wszystko się zaczęło? Czym
jeszcze nas zaskoczy?
Urodził się w nowozelandzkim kurorcie Tau-
ranga leżącym niespełna 150 km od Auckland.
Był cichym i spokojnym chłopcem, który zwy-
kle nie zwracał na siebie uwagi. Było to nawet
powodem troski rodziców. Z nauką nie miał
problemów, ale nauczyciele wciąż zwracali uwa-
gę na jego przesadną nieśmiałość i małomów-
ność. Gdy go pytano, dlaczego nic nie mówi,
zwykł odpowiadać, że nie ma nic do powiedze-
nia. Szkolny psycholog poradził rodzicom
Peter Burling. Jest dopiero na półmetku
kariery, ale zdobył już prawie wszystko
Peter Burling, Nowa Zelandia.
Fot. Carlo Borlenghi
Emirates Team New Zealand rozpoczyna pościg.
Fot. Carlo Borlenghi