rejsy morze
33
www.wiatr.pl
takie atrakcje, jak pływanie z największą rybą
świata, są dostępne tylko za pośrednictwem
lokalnych operatorów turystyki. Byliśmy pod
wrażeniem profesjonalizmu i wiedzy naszego
przewodnika. Co ważne, w ramach obostrzeń
związanych z pandemią, wycieczki organi-
zowane są przy obłożeniu wynoszącym 50
proc., więc są teraz bardziej kameralne.
Mówi się, że najlepszym miesiącem na po-
dziwianie podwodnego świata Morza Cortéza
jest kwiecień. W tym terminie wciąż możemy
spotkać wieloryba, rekina wielorybiego, poja-
wiają się też latające manty potrafiące wysko-
czyć kilka metrów nad powierzchnię wody.
A kiedy widzimy w jednej chwili kilkana-
ście, a nawet kilkadziesiąt takich wyskoków,
po prostu odbiera mowę. Mamy ogromną
nadzieję, że kwiecień przyniesie nam właśnie
takie atrakcje i doznania w okolicy La Paz.
Pojawiające się nowe odmiany koronawiru-
sa, niestety nie sprzyjają otwieraniu się kolej-
nych państw. Australia i Nowa Zelandia zapo-
wiadają, że otworzą granice dopiero w 2022
roku. Podobną politykę prowadzą inne wy-
spiarskie kraje Pacyfiku. Według WHO, na
początku lutego nie było przypadków zacho-
rowań na covid-19 zaledwie w 14 państwach
świata – większość z nich to właśnie małe
wyspiarskie kraje południowego Pacyfiku.
Nic więc dziwnego, że chcą się chronić przed
globalną pandemią.
Jacht „Crystal” oczekuje obecnie na oficjal-
ną zgodę, by mógł rozpocząć rejs ku wodom
Polinezji Francuskiej. W procedurze wspiera
nas lokalny agent, więc jesteśmy dobrej my-
śli. Z Morza Cortéza chcemy płynąć na Tahiti
– to ponad trzy i pół tysiąca mil oceanicznej
żeglugi w pasatowych wiatrach. Po drodze
planujemy się zatrzymać na Markizach. Byli-
śmy na tym cudownym archipelagu podczas
poprzedniego rejsu dookoła świata w 2014
roku (ale ten czas leci). Zrobimy też krótki
przystanek na którymś z atoli archipelagu Tu-
amotu. Zamierzamy tam żeglować od czerw-
ca do końca sierpnia 2021 roku. Oczywiście,
w dzisiejszych czasach wszystkie plany może
zweryfikować pandemia i wprowadzane ob-
ostrzenia. Dlatego wciąż trudno powiedzieć
dokąd popłyniemy we wrześniu, gdy przyj-
dzie czas opuścić Polinezję Francuską. Na-
sze plany zaczną się krystalizować dopiero
w maju lub w czerwcu. Sądzimy jednak, że
podobnie jak w minionym roku, elastyczność
w podejmowaniu decyzji będzie kluczem do
udanej i radosnej żeglugi. Trzeba brać, co
można – nie dajmy się zwariować i do zoba-
czenia na pokładzie.
Michał Palczyński, Ola Rapp
Michał Palczyński i Ola Rapp żeglują jachtem
„Crystal” dookoła świata. Dla Michała to już
drugie żeglarskie kółko. Rejs podzielony jest
na wiele krótkich etapów – każdy chętny może
dołączyć do załogi na wybrany odcinek. Więcej
o wyprawie, newsy z pokładu oraz harmono-
gram rejsów na stronie skiff.pl.
Wyspy Gambiera (Polinezja Francuska).
Pierścień atolu Tahanea.
Kotwicowisko na Morzu Cortéza (Meksyk).
Wyspa Huahine otoczona jest płytkimi turkusowymi wodami (Polinezja Francuska).