Grudzień - Styczeń 2021

**W numerze:** KURS NA NOWY SZTYNORT Cztery pory roku na Mazurach Z GIŻYCKA DO WARSZAWY Raport z rejsu przez Mazury, Pisę i Narew ŻEGLARZA ROKU 2020 MAGAZYNU „WIATR” Ósma edycja plebiscytu „Wiatru” - poznaj nominowanych LEASING JACHTÓW Konsolidacja na rynku i rozwój branży w czasach pandemii PRZYSTANEK ALASKA Jak żeglować na krańcu świata – raport z pokładu „Crystal” DROGA WODNA E70 Nowe inwestycje i remonty na najdłuższym polskim szlaku WYPRAWA ŹRÓDŁA BAŁTYKU Jacht 2020 i silnik Torqeedo na wiślanym szlaku

morze rejsy

28

grudzień 2020 – styczeń 2021

Pogoda w sezonie letnim

Nawet latem pogoda na Alasce potrafi być

wymagająca. Blisko lodowców temperatura

w nocy może spaść nawet lekko poniżej zera.

Z kolei w bezwietrzny słoneczny dzień moż-

na niekiedy biegać w krótkich rękawach, bo

w słońcu jest 25 stopni Celsjusza. Te chwile

sielanki nie trwają jednak dłużej niż dwie, trzy

godziny. Wystarczy, że powieje wiatr lub zaj-

dzie słońce, a temperatura natychmiast mocno

spada. Wtedy od razu trzeba wskoczyć w cie-

plejsze ubrania. Temperatura w ciągu dnia naj-

częściej waha się od 13 do 15 stopni.

Latem na Alasce pada mniej niż o innych

porach roku, ale pada. Zwykle po czterech lub

pięciu dniach lepszej pogody mieliśmy dwa dni

deszczowe, po czym znów się wypogadzało.

I tak w kółko. Jeśli chodzi o wiatry, z perspek-

tywy pokładu „Crystal” wyglądało to tak. Naj-

spokojniejsza pogoda była w lipcu. Pierwszy

sztorm w naszej okolicy pojawił się w połowie

sierpnia. Im bardziej na zachód, tym sztormy

wraz z upływającym latem pojawiały się szyb-

ciej. Cały czas żeglowaliśmy na wschód, więc

silne wiatry nie były dla nas problemem. Aż

do drugiej połowy września, kiedy to w zatoce

Alaska rozbudował się gigantyczny głęboki niż

– wtedy w całym regionie było sztormowo.

Żeglując w tej części świata, trzeba się

również przygotować na pokonywanie wie-

lu odcinków na silniku. Dopóki płynęliśmy

po otwartych wodach, między Dutch Harbor

a  półwyspem Kenai, dopóty 90 proc. trasy

przemierzaliśmy pod żaglami. Od Kenai za-

częły się głębokie fiordy otoczone górami

i proporcje się odwróciły.

Żeglarskie wyzwania

Przygotowując się do wyprawy na Alaskę,

musimy być świadomi wyzwań, którym trze-

ba stawić czoła. Nie są to jakieś straszne rze-

czy, ale lepiej o nich wiedzieć.

Na Alasce nie ma zbyt wielu portów rybac-

kich, więc podstawową formą cumowania jest

kotwiczenie. Załamanie pogody także należy

przeczekać na kotwicy. Jeśli chcemy dobrze

spać w nocy, gdy wiatr wyje w takielunku,

musimy być pewni, że stoimy jak trzeba. Ze

względu na polodowcowy charakter wielu

zatok, kotwiczymy na głębokościach od 20

do 30 metrów. Bywało też głębiej, ale takie

miejsca omijaliśmy. Często jest głęboko aż do

końca fiordu i później nagle robi się płytko.

Stawanie na głębokości od 5 do 10 metrów jest

niemożliwe, więc trzeba mieć wystarczająco

długi łańcuch. My na „Crystal” mamy łańcuch

o długości 80 metrów, więc przy wiatrach do

20 węzłów kotwiczenie na głębokości 30 me-

trów nie sprawiało problemów. Nie rzucaliśmy

kotwicy na większych głębokościach, by nie

przeciążać windy. Miejscowi rybacy mają tyl-

ko krótki łańcuch i bardzo długą linę na bęb-

nie. Jest im więc wszystko jedno, czy wyciąga-

ją hak z 10 czy też z 40 metrów.

Wybierając kotwicowisko, należy też spraw-

dzić, czy nie występują na nim wiatry zwane

williwaw. Są to wiatry spadowe, niekiedy odbi-

te od przeciwległego szczytu. Potrafią uderzyć

na osłonięte kotwicowisko z ogromną siłą. Te

podmuchy zwykle trwają krótko, ale mogą być

bardzo niebezpieczne. Autorzy lokalnych locji

zwykle informują, czy dane kotwicowisko jest

narażone na williwaw.

Prognozy pogody

Prognozy dla Alaski są bardzo dobre, ale nie

ma co liczyć na radio VHF czy internet. Co

prawda, w miarę żeglugi na wschód radio skrze-

czy coraz częściej, ale pełnego pokrycia nie ma

nigdzie. Z mobilnym internetem jest jeszcze

gorzej – działa tylko w najbliższym sąsiedztwie

osad, a na zachód od Kodiak nawet w miastecz-

kach mamy tylko zasięg 2G. Dopiero na Alasce

południowo-wschodniej pokrycie radia i interne-

tu znacząco się poprawia. Żeby być na bieżąco

z pogodą, należy dysponować przynajmniej

odbiornikiem Navtex. Lepsze będzie radio SSB,

a najlepiej mieć łącze satelitarne. My używamy

Iridium Go! (jesteśmy bardzo zadowoleni).

Na krańcu świata – pustka i cisza. Słychać tylko trzask palonego drewna w ognisku.

Michał na łowach, czyli będzie kolacja.

Zorza polarna rozświetla niebo.

Krajobraz Alaski: porty i ośnieżone góry.

Made with Publuu - flipbook maker