PERYSKOP WYdarzeNIA
28
wrzesień – październik – listopad 2020
ookoła wysp Wolin i Uznam, na
Rugię i do Stralsundu – taki był
nasz pomysł na tygodniowy rejs
małym morskich jachtem. Chcieliśmy spraw-
dzić, co nowego na szlakach Zatoki Pomor-
skiej, Zatoki Greifswaldzkiej oraz na wodach
Piany i Zalewu Szczecińskiego. W Marinie
Kamień Pomorski wyczarterowaliśmy jacht
od Jacka Łowińskiego ze Szkoły Żeglarstwa
Skagen. Nasza „Britta” (nazwa pochodzi od
imienia bohaterki powieści Astrid Lindgren
„Dzieci z Bullerbyn”) to stara szwedzka kon-
strukcja typu Albin Vega o długości 8,25 me-
tra. Pod pokładem nie ma luksusów, ale nicze-
go nie brakuje i wszystko działa. Mamy cztery
koje, kuchenkę, zlew, całkiem sporą lodówkę,
morską toaletę w dziobówce, UKF oraz GPS
z ploterem map. Silnik starszego typu wypo-
sażono w dwie bliźniacze manetki – większa
służy do zmiany biegów, a mniejszą przyspie-
szamy lub zwalniamy obroty. Grot refujemy
jedną liną wzdłuż bomu, a genuę zwijamy na
rolerze. W kokpicie można rozłożyć wygodne
materace oraz tent chroniący w porcie przed
słońcem lub deszczem. Choć ostatnie vegi
zbudowano w latach 70., wciąż spotykamy je
w bałtyckich portach. Pływają pod banderami
Niemiec, Szwecji, Danii i Polski.
W dzień zaokrętowania przepływamy do
Dziwnowa. Nazajutrz, tuż przed świtem,
wyruszamy w kierunku Zatoki Pomorskiej.
Przy wiatrach od 2 do 5 stopni w skali Be-
auforta, pokonujemy średnio cztery mile na
godzinę. Późnym popołudniem meldujemy
się w torze prowadzącym na wody Zatoki
Greifswaldzkiej. Jeszcze pięć lat temu mo-
gliśmy tu cumować na niewielkiej wysep-
ce Ruden leżącej u wrót zatoki (wyspa ma
dwa kilometry długości i tylko 300 metrów
szerokości, należy do Parku Natury Wyspy
Uznam). Działała tu niewielka przystań dla
około 10 jachtów cumujących burtą do kei.
Niestety, wiosną 2016 roku, zaniedbany ba-
sen stracił koncesję i port zamknięto. Szko-
da, bo choć przy kei nie było ani prądu,
ani wody, a zamiast sanitariatów oferowa-
no wygódkę w lesie, żeglarze chętnie tam
zawijali, by przystanąć na noc i odwiedzić
punkt widokowy na pobliskiej wieży (od-
dział Muzeum Historyczno-Technicznego
Peenemünde).
Przystań Ruden miała strategiczne poło-
żenie, szczególnie dla załóg zmierzających
ku wschodnim i południowym brzegom
Rugii, na przykład do Sassnitz, do osady
Thiessow schowanej w głębokiej zatoce
Nowa marina na wschodnim krańcu wyspy
Uznam. Z wizytą w Yachthafen Peenemünde
Przy północnej kei wzniesiono 20 domów wakacyjnych. Są tu także stanowiska cumownicze dla rezydentów.
Fot. Michał Majewski
Przy południowej kei są miejsca gościnne, a pod lasem działa niewielki kemping.
Fot. Michał Majewski