www.wiatr.pl
ioślarze z reprezentacji olimpij-
skiej byli jednymi z pierwszych
polskich kadrowiczów, którzy
w procesie odmrażania wrócili do treningów.
Zamieszkali w Centralnym Ośrodku Sportu
w Wałczu i rozpoczęli przygotowania do te-
gorocznych mistrzostw Europy, które będą
rozgrywane w Poznaniu (z powodu epidemii
imprezę przeniesiono na wrzesień – ostatecz-
ną decyzję o organizacji tego wydarzenia
władze miasta podejmą 31 lipca).
Ośrodek w Wałczu położony jest w lesie,
na peryferiach miejscowości. Został otwarty
wyłącznie dla wioślarzy, kajakarzy i pływa-
ków. Najpierw wszyscy zawodnicy i trenerzy,
którzy wrócili ze zgrupowań zagranicznych,
odbyli dwutygodniową kwarantannę. Później
zostali poddani testom genetycznym na obec-
ność koronawirusa (wszystkie wyniki były
negatywne). Wioślarska reprezentacja sko-
szarowana w Wałczu liczyła 41 osób (łącznie
z trenerami, masażystami i lekarzem).
– Każda z ekip zamieszkała w innym bu-
dynku. Wszystkie pokoje ośrodka zamienio-
no na jedynki. Sportowcy nie mają kontaktu
z pracownikami ośrodka, nawet podczas
procedury meldowania. Nie mogą też od-
wiedzać pobliskiej miejscowości – mówi
Bogdan Gryczuk, dyrektor sportowy w Pol-
skim Związku Towarzystw Wioślarskich.
Wioślarze korzystali z osobnej siłowni i osob-
nej sali z ergometrami. Wyżywienie początkowo
dostarczano pod drzwi pokojów hotelowych,
później rozpoczęto porcjowanie na stołówce (zre-
zygnowano z tzw. szwedzkiego stołu). Zawod-
nicy, którzy nie są członkami olimpijskiej elity,
trenowali w klubach (z zachowaniem przepisów
sanitarnych – bez dostępu do szatni i innych
obiektów zamkniętych).
Ponieważ odwołano wiosenne regaty i uzu-
pełniające kwalifikacje olimpijskie, a igrzyska
przesunięto o rok, wioślarze przygotowują się
do mistrzostw Polski, które mają być rozgry-
wane 19 i 20 września oraz do mistrzostw Eu-
ropy zaplanowanych na 10 i 11 października.
Obie imprezy będą się odbywać na poznań-
skim torze regatowym Malta. Od kilu miesię-
cy trwają tam prace remontowe – największe
zmiany widać w okazałej wieży sędziowskiej.
Wioślarze wierzą, że jesienią i zimą powrócą
do normalnego cyklu zgrupowań przygotowaw-
czych, oraz że znów pojadą do swego ośrodka
w Portugalii, by ponownie przygotować się do
wiosennych regat oraz uzupełniających kwa-
lifikacji olimpijskich przed igrzyskami Tokio
2021. – Ponieważ w wyczynowym sporcie
rok to mnóstwo czasu, można się spodziewać
pewnych roszad w składach naszych osad. Być
może do niektórych ekip zaczną się przebijać
młodsi zawodnicy. Natomiast po igrzyskach
w Tokio możemy się spodziewać wymiany
nawet 20, 30 proc. wioślarzy. Tym bardziej, że
niektórzy zawodnicy planowali zakończenie
kariery już w tym roku, z końcem odwołanych
igrzysk – dodaje Bogdan Gryczuk.
Odmrażanie wioślarstwa.
Na kursie Poznań i mistrzostwa Europy
Osada pań z czwórki podwójnej: Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Sajdak i Katarzyna Zillmann. Fot. Julia Kowacic
Czwórka podwójna mężczyzn: Dominik Czaja, Wiktor Chabel, Szymon Pośnik i Fabian Barański. Fot. Julia Kowacic