morze poradnik czarterowy
26
październik – listopad 2019
Świetnie się robi zakupy także w centrum Bo-
nifacio na Korsyce – są tam dwa markety mar-
ki Spar (mniejszy tuż przy marinie, większy
150 metrów za wschodnim krańcem portu).
Nawigacja i planowanie trasy
Podczas rejsu korzystaliśmy z witryny
Windy.com, ze strony internetowej www.
bakumeteo.it oraz z aplikacji wiatrowej
Windy.app. Niezwykle przydatna była apli-
kacja Blitzortung informująca o wyładowa-
niach atmosferycznych. Gdy po upalnym
dniu niebo nad lądem ciemniało, otwiera-
liśmy serwis i sprawdzaliśmy, jak liczne
są wyładowania oraz w którym kierunku
się przemieszczają (gdyby z tej aplikacji
korzystali turyści wspinający się minione-
go lata na Giewont, być może tegoroczna
tatrzańska burza, która nawiedziła polskie
Tatry, nie byłaby tak tragiczna w skutkach).
Przed wyjazdem przeglądaliśmy locję „Cor-
sica and North Sardinia” autorstwa Johna
Marchmenta (to samo wydawnictwo dostęp-
ne jest na jachtach czarterowych wypływają-
cych z Portisco). Czytaliśmy też przewodnik
agencji Punt zamieszczony na stronie www.
punt.pl (zakładka: Przewodniki). Publikacja
powstała przed czterema laty, ale wciąż jest
aktualna. Na stoliku nawigacyjnym mieliśmy
tradycyjne papierowe mapy wód okalających
północną Sardynię i południową Korsykę, ale
najchętniej korzystaliśmy z bardzo dokład-
nych map elektronicznych wyświetlanych na
pokładowym ploterze. W czytelny sposób
przedstawiają miedzy innymi wszystkie ob-
szary parku La Maddalena objęte ścisłą ochro-
ną (nie można tam żeglować i kotwiczyć). Na
pierwszy tydzień rejsu zaplanowaliśmy żeglu-
gę wzdłuż południowych brzegów Korsyki
i zwiedzanie Bonifacio. Na drugi – północne
brzegi Sardynii i włóczęgę wokół wysp parku
La Maddalena.
O czym trzeba pamiętać,
czarterując łódź na Sardynii
Ceny w niektórych portach mogą przy-
prawić o zawrót głowy, dlatego warto sta-
rannie zaplanować trasę. Postój w Marina
dell’Orso (Poltu Quatu) kosztuje 145 euro.
W słynnej Marinie Porto Cervo – 142 euro.
Natomiast w małym porcie na korsykańskiej
wysepce Cavallo: 220 euro. Na szczęście nie
wszędzie jest tak drogo. Poza tym w okolicy
mamy mnóstwo kotwicowisk, a nawet dar-
mowych boi (w parku narodowym).
Nasz czarterowy kontrakt informuje, że
w macierzystej marinie możemy bezpłat-
nie cumować tylko dwa razy – w pierwszą
i ostatnią noc rejsu. To coraz częstsza prak-
tyka firm czarterowych – przed rokiem
identyczne warunki mieliśmy w chorwac-
kim Splicie. Jeśli więc chcecie zostać dłu-
żej w porcie zaokrętowania lub wrócić do
niego wcześniej, należy opłacić miejsce
przy kei. Koszt postoju Bavarii 37 w Por-
tisco: od 64 euro we wrześniu do 116 euro
w sierpniu. Ceny można sprawdzać w kal-
kulatorze zamieszczonym na stronie przy-
stani: www.marinadiportisco.it. Co ważne,
w większości okolicznych portów koszt po-
stoju nie zależy od długości jachtu, ale od
jego powierzchni. Dlatego w internetowych
kalkulatorach oraz w biurach marin zawsze
podajemy długość oraz maksymalną szero-
kość jednostki.
W portach, na kotwicowiskach oraz w par-
ku narodowym La Maddalena należy zamy-
kać zawór odprowadzający do morza wody
z toalet, umywalek i pryszniców. Wszelkie
nieczystości trafiają wtedy do jachtowego
zbiornika. Można go opróżniać na pełnym
morzu (co najmniej dwie mile od brzegu).
Należy o tym pamiętać szczególnie przed
powrotem do macierzystego portu – za od-
danie łodzi z pełnym zbiornikiem można za-
płacić karę umowną w wysokości 100 euro.
Regatowe jachty zacumowały w Porto Cervo przed Maxi Yacht Rolex Cup.
Fot. Carlo Borlenghi / Rolex
Budynek biurowy Mariny Portisco.
Park narodowy La Maddalena. Zza skał wypływa amerykański „Rambler”.
Fot. Carlo Borlenghi / Rolex