Październik - Listopad 2019

**W numerze:** **MICHAŁ WESELAK** Czwarty Polak w Mini Transat **SARDYNIA I KORSYKA** Czarterowy raj **ZALEW KUROŃSKI** Mieczówką przez litewskie wody **TARGOWA JESIEŃ** Warszawa, Łódź, Amsterdam i Berlin **SZYMON KUCZYŃSKI** Gasnąca nadzieja na projekt w klasie Mini **PRZYSPIESZENIE W KLASIE IMOCA** Latające maszyny i oceaniczne wyzwania

PERYSKOP WYdarzeNIA

24

październik – listopad 2019

zmaragdowa woda. Ciepłe i wilgot-

ne powietrze. Niezawodne słońce.

Rdzawe skały rzeźbione przez wiatr.

Mnóstwo wysp, wysepek, zatok i kotwico-

wisk. Do tego słynne mariny, luksusowe

jachty milionerów kotwiczące na redach

oraz niezwykła przyroda parku narodowe-

go La Maddalena. Wody okalające północ-

ną Sardynię i południową Korsykę tworzą

wspaniały region żeglarski – bez wątpienia

jeden z najpiękniejszych w basenie Morza

Śródziemnego.

Planowanie rejsu i wybór jachtu

Dwutygodniowy czarter na przełomie sierp-

nia i września zaplanowaliśmy już jesienią

ubiegłego roku. Dzięki temu dostaliśmy do-

brą cenę, zarezerwowaliśmy odpowiednią

łódź (niedużą i zaledwie trzyletnią) oraz

kupiliśmy niedrogie bilety lotnicze. War-

szawska agencja czarterowa Punt poleciła

nam flotę firmy Kiriacoulis stacjonującą

w Marinie Portisco na północno-wschod-

nim wybrzeżu Sardynii. Kiriacoulis działa

na wielu rynkach. Ma aż 21 baz: dziewięć

w Grecji, trzy w Chorwacji, pięć we Wło-

szech oraz po jednej w Turcji, we Francji,

na Malcie i na Karaibach. Firma zarządza

flotą 400 jachtów. W Portisco jest dzie-

więć: dwie jednostki typu Bavaria 37, dwie

typu Bavaria 41, dwa jachty Bavaria 45, Sun

Odyssey 44, są też dwa nowe katamarany

żaglowe – Bali 41 i Bali 43.

Dla pięcioosobowej załogi wybieramy

jacht Bavaria 37 Cruiser. Łódź ma wygod-

ny kokpit z dwoma kołami sterowymi oraz

otwieraną rufę, która zamienia się w dużą

platformę kąpielową. Rufowy prysznic

z ciepłą wodą przydaje się po każdej mor-

skiej kąpieli. Zamiast zwykłej sztorcklapy,

są eleganckie przeszklone dwuskrzydłowe

drzwiczki z grubą drewnianą ramą. Nad

głowami – duży tent. Osłania nas jeszcze

wysoka szprycbuda – w trakcie żeglugi

kładziemy ją na pokład, by nie przeszka-

dzała w obserwacji akwenu i nie osłaniała

od wiatru, który w upalne dni przynosi na

morzu prawdziwą ulgę.

Pod pokładem są trzy dwuosobowe ka-

biny oraz dwie koje w salonie. W łazience

zamontowano prysznic, umywalkę i toale-

tę z elektryczną spłuczką. W mesie mamy

dwupalnikową kuchenkę z piekarnikiem

na kardanie, lodówkę, dwukomorowy zle-

wozmywak oraz duży składany stół z dwo-

ma szufladami i przednim schowkiem. Nie

brakuje okien oraz otwieranych luków z ża-

luzjami i moskitierami. Mamy też rozbu-

dowane punktowe oświetlenie, nastrojowe

lampki w narożnikach oraz stojącą lampkę

nocną montowaną na kokpitowym stole.

Poza tym jest sporo szafek i schowków.

Sternik korzysta z plotera wyposażone-

go w dotykowy ekran oraz z instrumentów

zamontowanych przy obu stanowiskach.

Genua sprawnie się rozwija ze sztagowego

rolera, a grot płynnie się wysuwa z masz-

Sardynia i Korsyka. Czarterowy raj

na pograniczu Włoch i Francji

Przyjeżdżasz na Sardynię pod koniec lata, czarterujesz jacht i oglądasz z wody słynne regaty Maxi Yacht Rolex Cup. Takie rzeczy tylko we Włoszech.

Fot. Carlo Borlenghi / Rolex

Kiriacoulis oferuje w Portisco dziewięć jachtów.

Made with Publuu - flipbook maker