pętla żuławska jachty motorowe
39
www.wiatr.pl
dolnej Wisły. Przydatny jest również prze-
wodnik prezentujący śródlądowe znaki nawi-
gacyjne – zanim wypłyniecie na Wisłę, warto
sobie przypomnieć te najważniejsze.
Wszystkie drukowane materiały dostęp-
ne są na pokładach jachtów wyruszających
z Mariny Przełom. Dodatkowo wszystkie jed-
nostki z floty Mewa Czarter są monitorowane
w aplikacji ConnectedBoat. Dzięki temu zało-
ga może kontrolować najważniejsze parame-
try łodzi na swych urządzeniach mobilnych,
a po rejsie – udostępniać trasę wyprawy w in-
ternecie. Ma też dostęp do systemu alarmów
informujących o zagrożeniach na jachcie.
Aplikacja ConnectedBoat wyśle powiado-
mienie w przypadku m.in. pojawienia się
dymu w kabinie lub podwyższonego poziomu
wody w zęzie.
Poznajemy jacht Delphia
Platinum 989 Flybridge
W Marinie Przełom parkujemy trzy me-
try od kei i po chwili możemy się rozgościć
w naszym pływającym domu. Konstrukcja
Krzysztofa Smagi i Jacka Daszkiewicza jest
przemyślana i bardzo dobrze zaprojektowana.
Na pokładzie są wygodne burtowe przejścia
(to po prawej jest szersze). W kokpicie zain-
stalowano ławkę z obszerną bakistą i scho-
wek na butlę gazową. Po obu stronach silnika
są duże platformy – często korzystamy z nich,
przechodząc z kei na pokład. W części dzio-
bowej mamy dwa materace, bardzo szerokie
przejście między relingami, trap (można tędy
wchodzić tylko z wysokiej kei) oraz kotwicę
z elektryczną windą. Schody z prawej strony
kokpitu prowadzą na górny pokład – idealne
miejsce do żeglugi w ciepłe i słoneczne dni.
Na flybridge zainstalowano dodatkową ste-
rówkę i bardzo wygodną leżankę z oparciem
(łódź produkowana jest także w wersji bez
górnego pokładu).
Kokpit oddzielono od mesy podnoszoną
roletą. Używamy jej nie tylko w porcie, ale
także w trakcie żeglugi (gdy mocniej wieje od
rufy lub gdy robi się chłodno). Ponieważ przy
stanowisku sternika zainstalowano odsuwany
fotel, załoga chętnie korzysta również z bocz-
nych drzwi. Kokpit łodzi można osłonić solid-
ną zabudową typu cabrio (z moskitierą) – wy-
starczy odpiąć zwinięte pod dachem elementy
konstrukcji i połączyć je pięcioma suwakami
– operacja trwa zaledwie dwie minuty.
W mesie mamy sterówkę z pulpitem na-
wigacyjnym, podłużny stół z siedziskami
oraz kambuz z szafkami, szufladami,
„Mewa Czarter V” przy kei Mariny Przełom.
Przeszklona mesa z jadalnią, kambuzem i sterówką. Na prawej burcie: boczne drzwi.
Na dziobie mamy szeroki trap i kotwicę.
Dziobówka z bardzo szerokim łóżkiem.
Pokład dziobowy z dużymi materacami.