Lipiec - Sierpień 2017

**Puchar Ameryki ** Nowa Zelandia na szczycie świata **Łukasz Trzciński ** Przygotowania do ME formuły ORC **Zbigniew Gutkowski ** Jeśli nie masz łódki, to nie masz nic

31

www.wiatr.pl

o startu Volvo Ocean Race po-

zostały jeszcze trzy miesiące, ale

szefowie wyścigu już teraz myślą

o kolejnych edycjach tych etapowych około-

ziemskich regat. Podczas konferencji zorga-

nizowanej w muzeum marki Volvo w Göte-

borgu zapowiedzieli, że za dwa lata załogi

będą rywalizować na katamaranach (podczas

wyścigów portowych) oraz na nowych jedno-

kadłubowych łodziach one design wyposażo-

nych w burtowe skrzydła wodne (w etapach

oceanicznych). Taka formuła rywalizacji wy-

magać będzie od żeglarzy wszechstronnych

umiejętności, gdyż na obu jednostkach ścigać

się będą te same załogi złożone z pięciu, sze-

ściu lub siedmiu zawodników (plus pokłado-

wy reporter).

Nowe jachty mają służyć uczestnikom Vo-

lvo Ocean Race co najmniej przez sześć lat. –

Długo debatowaliśmy nad przyszłością regat

i wyborem konstrukcji – mówił Mark Turner,

dyrektor imprezy. Przy okazji zapowiedziano,

że w przyszłości seria wyścigów portowych

będzie mieć nieco większe znaczenie w gene-

ralnej klasyfikacji, ale wciąż najwięcej punk-

tów załogi będą zdobywać na oceanach. Szef

regat przyznał także, że za kilka lat możliwe

jest całkowite przejście na wielokadłubowce.

Nowy jacht jednokadłubowy projektuje

Francuz Guillaume Verdier. Konstruktor wy-

korzystuje założenia projektowe oceanicznej

klasy IMOCA 60 – chodzi między innymi

o to, by zawodnicy mogli wybrać opcję kon-

strukcyjną, która pozwoli przygotować nowy

jacht do startu w innych imprezach, na przy-

kład okołoziemskim wyścigu samotników

Vendée Globe lub w regatach załóg dwuoso-

bowych Barcelona World Race.

Krótko po konferencji w Göteborgu ogło-

szono przetarg na projekt i budowę katama-

ranów one design do wyścigów portowych

Volvo Ocean Race (długość łodzi: od 10 do

15 metrów). Pierwsze jednostki będą goto-

we w styczniu 2019 roku, a cała flota stanie

przy kei w połowie 2019 roku. Kadłuby no-

wych jachtów powstaną w stoczni Persico

Marine w Bergamo. Co ciekawe, organiza-

tor chce dostarczać łodzie uczestnikom re-

gat w formie dzierżawy. Taka formuła ma

ograniczyć koszty. Budżety zespołów będą

wynosić od 10 do 12 mln euro. Zawiadomie-

nie o kolejnej edycji Volvo Ocean Race oraz

zasady dzierżawy jachtów zostaną opubliko-

wane w październiku tego roku, przed star-

tem najbliższej edycji regat. Trzy następne

wyścigi będą rozgrywane co dwa lata, po-

cząwszy od 2019 roku.

Do tegorocznego Volvo Ocean Race zgło-

siło się dotąd siedem zespołów: holenderski

AkzoNobel, chiński Dongfeng Race Team,

hiszpański Mapfre, amerykańsko-duński ze-

spół Vestas, reprezentująca Hongkong ekipa

Team Sun Hung Kai / Scallywag, załoga Turn

the Tide on Plastic, na której czele stoi Brytyj-

ka Dee Caffari oraz Team Brunel dowodzony

przez Holendra Bouwe Bekkinga, legendę

Volvo Ocean Race (to już jego ósmy start

w tym wyścigu). Załogi będą rywalizować na

jachtach klasy Volvo Ocean 65. Do pokona-

nia mają aż 46 000 mil morskich (najdłuższa

trasa w historii). Otwarcie wioski regatowej

w Alicante zaplanowano na 11 października.

Trzy dni później odbędzie się pierwszy wy-

ścig portowy, a w niedzielę 22 października

załogi wyruszą na trasę pierwszego etapu Ali-

cante – Lizbona. Organizatorzy zaplanowali

aż 11 odcinków morskich i oceanicznych. Ze-

społy odwiedzą Kapsztad w RPA, Melbourne

w Australii, Hongkong w Chinach, Auckland

w Nowej Zelandii, Itajaí w Brazylii, Newport

w Stanach Zjednoczonych, Cardiff w Walii,

Göteborg w Szwecji i Hagę w Holandii. Rega-

ty zakończy wyścig portowy zaplanowany na

30 czerwca 2018 roku.

Rewolucja w Volvo Ocean Race

Do tegorocznego Volvo Ocean Race zgłosiło się dotąd siedem zespołów.

Fot. Amalia Infante

Nowy jacht jednokadłubowy projektuje Francuz Guillaume Verdier.

Kadłub będzie mieć burtowe skrzydła, podnoszone płetwy sterowe i uchylny kil.

Made with Publuu - flipbook maker