Alain
���������
Pier×sze obrazy �ndrzeja �miasto×skiego to krzyk gnie×u i rozpaczy� Gnie×u oby×atela� który to×a-
rzyszy po×olnej i bolesnej agonii s×ojego kraju� �ozpaczy czło×ieka� którego dusi brak ×olno©ci�
�rzuchaci� łysi� starcy� Mart×e drze×a� �udzie bł�dz�cy po bagnach� których zgnilizn� ×yczu×amy�
�udzie� którzy z teczk� × r�ku pod�êaj� do nieznanego im celu� �udzie� którzy � jak ryby ×yj�te z ×ody
� rozpaczli×ie próbuj� zaczerpn�� po×ietrza� �udzie zniszczeni� Poczucie ucisku podkre©laj� czerń�
szaro©�� ciemne czer×ienie� To malarst×o niepokoj�ce� g×ałto×ne� b�d�ce niez×ykł� poch×ał�
×olno©ci�
� końcu lat ��� nadeszły zmiany� � Polsce odrodziła si� nadzieja� �ndrzej przygoto×ał si� do opusz-
czenia miasta i zamieszkania na ×si na �aszubach� שród lasó× i czystych jezior� �o×e êycie ×pro×a-
dziło gł�bokie zmiany × tematy jego obrazó× i palet� koloró×� �rtysta êyje teraz × symbiozie z natur��
a pory roku odciskaj� pi�tno na jego płótnach�
� ile ×iosn� i latem dominuje zieleń ł�k� o tyle jesieni� × poszyciu lasu konkuruj� êółcienie i czer×ie-
nie� Poranne mgły� zachodz�ce słońce� ©×iatło odgry×aj� głó×n� rol� × jego pracach� ×pra×iaj� je
× drêenie� �zasem êy×e istoty zastygaj�� a las zaczyna tańczy�� �ednak �ndrzej nie jest malarzem
pejzaêy� � centrum jego prac znajduje si� czło×iek� �y×y czło×iek� który pracuje� kocha� cierpi� ale
umie teê doceni� małe� êycio×e przyjemno©ci� �zujemy� êe artysta obdarza go ×ielk� czuło©ci�� ale teê
patrzy na niego z pe×nym zadzi×ieniem� �ndrzej maluje komedi� ludzk�� a ładunek emocjonalny
emanuj�cy z jego płócien nie moêe pozosta×i� ×idza oboj�tnym�
Malarst×o �ndrzeja to×arzyszy mi od ×ielu lat� �ało mi i nadal daje bardzo duêo rado©ci�