Lipiec - Sierpień 2021

SAILING POLAND Czy polski jacht popłynie w The Ocean Race? CHRIS SCOTT O biznesie w czasie pandemii FISCHER PANDA Generatory i elektryczne systemy napędowe POLBOAT YACHTING FESTIVAL Druga edycja letniej wystawy w Marinie Yacht Park NIERUCHOMOŚCI NAD WODĄ Darłowo, Dziwnów, Gdynia, Szczecin, Sztynort DAWID HAŁOŃ O pracy inspektorów i rejestracjach łodzi pod polską banderą HUŚTAWKA NASTROJÓW W CZARTERACH Co przyniesie jesień w Chorwacji?

PERYSKOP WYdarzeNIA

38

czerwiec – lipiec – sierpień 2021

rystyna

Chojnowska-Liskiewicz,

pierwsza kobieta, która samotnie

opłynęła świat, zmarła 13 czerwca

tego roku, w wieku niespełna 85 lat. Urodziła

się w Warszawie. Po II wojnie światowej wraz

z rodziną zamieszkała w Ostródzie. Studio-

wała budowę okrętów na Politechnice Gdań-

skiej, gdzie poznała swego męża – Wacława

Liskiewicza, późniejszego konstruktora jachtu

„Mazurek”, na którym wyruszyła w swój sa-

motny rejs. Chojnowska-Liskiewicz wypłynę-

ła z Las Palmas 10 marca 1976 roku. Po kilku

dniach zawróciła i wystartowała ponownie 28

marca. Żeglowała na zachód przez Atlantyk,

przez Kanał Panamski, Pacyfik, Ocean Indyj-

ski i dalej wokół Afryki. Wokółziemską pętlę

zamknęła w okolicach Wysp Zielonego Przy-

lądka 20 marca 1978 roku, po prawie dwóch

latach żeglugi. Naomi James, ówczesna kon-

kurentka polskiej żeglarki, zamknęła pętlę 39

dni później. Do portu w Las Palmas Chojnow-

ska-Liskiewicz dotarła w kwietniu.

– W imieniu całej społeczności żeglarskiej,

którą mam zaszczyt reprezentować, chciałbym

raz jeszcze wyrazić ogromną wdzięczność za

żeglarskie fundamenty, które stawiała Kry-

styna Chojnowska-Liskiewicz, na których

opiera się tradycja polskiego żeglarstwa. Czło-

wiek żyje dopóki, dopóty trwa pamięć o nim.

W pamięci żeglarzy kapitan Chojnowska-Li-

skiewicz będzie żyć wiecznie. W tych trud-

nych chwilach, w imieniu swoim, zarządu

PZŻ i żeglarskiej społeczności, przekazuję

rodzinie, przyjaciołom i współpracownikom

wyrazy głębokiego współczucia – powiedział

Tomasz Chamera, prezes PZŻ.

***

Swój pamiętny rejs Krystyna Chojnowska

-Liskiewicz wspominała w rozmowie z Mar-

kiem Słodownikiem, którą na łamach „Wiatru”

opublikowaliśmy wiosną 2013 roku, z okazji

35-lecia zakończenia wyprawy. Przypomnijmy

fragmenty wypowiedzi z tego wywiadu:

„Współcześni żeglarze są trochę pokrzyw-

dzeni przez los, ponieważ na morzu wszystko

zostało już odkryte kilka wieków temu. Nie

możemy organizować wypraw odkrywczych,

więc poszukujemy innych celów. Mój cel był

oczywisty – chciałam być pierwszą kobietą,

która opłynęła świat samotnie. Wreszcie za-

padła decyzja o organizacji kobiecego rejsu.

Niektórzy twierdzą, że zgłosiło się aż dwana-

ście kandydatek, inni mówią, że było ich tylko

sześć. Ponieważ do startu zostało niewiele po-

nad sześć miesięcy, największym problemem

było zdobycie jachtu. Osoby reprezentujące

gdańskie Zjednoczenie Przemysłu Okręto-

wego zadeklarowały, że mogą wybudować

dla mnie jacht w dość krótkim czasie. Mia-

łam szczęście, bo w zjednoczeniu pracowało

wtedy sporo moich znajomych ze studiów.

Postanowiono wykorzystać istniejącą formę

jachtu klasy Szmaragd i właśnie taką łódź za-

częto dla mnie budować. Miałam wpływ na

kształt pokładu budowanego systemem one

-off. Zdecydowałam się na płaski pokład, bez

nadbudówek i okien, które w trakcie trudnego

i długiego rejsu mogłyby spowodować dodat-

kowe komplikacje. Sporo czasu poświęciłam

na dostosowanie „Mazurka” do moich oczeki-

wań, oczywiście na tyle, na ile było to możliwe

w tamtych warunkach. Pracowałam przy jach-

cie już na etapie budowy kadłuba. Chciałam

go jak najlepiej poznać. To ważne, by podczas

długiego rejsu znać łódź od podszewki.

Początkowo chciałam wypłynąć z Polski, ale

zabrakło czasu. Chcąc rozpocząć rejs w kraju,

musiałabym opuścić port latem. W tym czasie

jednak jacht dopiero powstawał, nie było więc

szans na realizację takiego zamierzenia. Do

Pierwsza na zawsze. Odeszła kapitan

Krystyna Chojnowska-Liskiewicz

Rok 2013. Krystyna Chojnowska-Liskiewicz w obiektywie Marka Słodownika.

Made with Publuu - flipbook maker