sport regaty
50
kwiecień – maj 2021
o był drugi brąz Zofii wywalczony
w ostatnich miesiącach. Pierwsze
mistrzostwa kontynentu rozegrano
w listopadzie, kolejne – w marcu. Obie impre-
zy przeprowadzono u wybrzeży portugalskiej
Vilamoury i w obu Polka stawała na podium.
Podczas marcowych mistrzostw dobrze spisali
się także inni nasi reprezentanci: Piotr Myszka
zajął czwarte miejsce, a Radosław Furmański
piąte.
Na finiszu regat Zofia miała szanse na złoto,
bo przed wyścigiem medalowym do prowa-
dzącej Francuzki Charline Picon traciła zaled-
wie punkt. Doskonale wystartowała, ale szyb-
ko się okazało, że z drugiej strony trasy wieje
mocniej. Polka walczyła z całych sił, ale kolej-
ne rywalki, które wybrały właśnie przeciwny
hals, szybko ją mijały. Zofia ukończyła medal
race na ostatnim 10. miejscu i spadła z drugiej
pozycji na trzecią. Mistrzowski tytuł obroni-
ła Charline Picon, złota medalistka z igrzysk
w Rio de Janeiro. Drugie miejsce zdobyła Ho-
lenderka Lilian de Geus, aktualna mistrzyni
świata. Na 11. miejscu mistrzostwa ukończyła
Maja Dziarnowska, która na finiszu wygrała
wyścig dla zawodniczek sklasyfikowanych
poza pierwszą dziesiątką.
– Każdy medal bardzo cieszy, obojętnie,
czy zdobyty na igrzyskach, na mistrzostwach
Europy, czy też na małych lokalnych zawo-
dach – zawsze walczę do końca – mówiła Zofia
Klepacka. – W wyścigu medalowym miałam
bardzo dobry start, ale w sporcie trzeba mieć
też trochę szczęścia. Tym razem go zabrakło.
To były dla mnie ciężkie regaty pod względem
fizycznym. Do Portugalii pojechałam osłabio-
na po przebytej w styczniu chorobie covid-19
i w każdym wyścigu łapało mnie zmęczenie.
Jestem jednak zadowolona, zdobyłam kolejny
medal. Dedykuję go mojemu tacie, który kupił
mi pierwszą deskę i zaraził pasją do sportu.
Dla Zofii Klepackiej to już dziewiąty medal
mistrzostw Europy w klasie RS:X. Polka trzy
razy była mistrzynią (2011, 2017, 2018), raz wi-
cemistrzynią (2016) i pięć razy stawała na naj-
niższym stopniu podium (2010, 2014, 2015,
2020, 2021). Oprócz tego ma na koncie tytuł
mistrzyni świata (2007), dwa srebrne medale
mistrzostw świata (2011, 2012) oraz brązowy
medal igrzysk olimpijskich (2012).
Piotr Myszka w ostatnim wyścigu zajął dru-
gie miejsce i w klasyfikacji generalnej awan-
sował na czwartą pozycję. – To były trudne
regaty, bo przez wszystkie dni wiatr był bar-
dzo słaby, na dodatek od brzegu i kręcący.
Trzeba było bardzo uważać, by nie popełnić
błędu i nie dostać się w strefę bez wiatru –
mówił Piotr. – Cieszę się z wyścigu medalo-
wego, od połowy prowadziłem i ostatecznie
przypłynąłem drugi. Na podium nie miałem
już szans, ale zrobiłem, co mogłem, by prze-
skoczyć Radka Furmańskiego. Przy okazji
składam mu wielkie gratulacje, świetnie pły-
wał na tych mistrzostwach i jestem szczęśliwy,
że mam tak silnego sparingpartnera w przy-
gotowaniach do igrzysk. Jeśli chodzi o mnie,
najważniejsze, że wraca prędkość, z którą mia-
łem problem w zeszłym roku, a pęknięte żebro
(kontuzja z poprzednich mistrzostw Europy)
już nie daje znać o sobie. Mistrzem Europy
został Kiran Badloe (Holandia), srebro wywal-
czył Mattia Camboni (Włochy), a brąz – Ofek
Elimelech (Izrael).
Zofia Klepacka pokonała covid-19 i zdobyła
brąz mistrzostw Europy w klasie RS:X
Zofia Klepacka zdobyła łącznie dziewięć medali mistrzostw Europy w klasie RS:X.
Fot. Joao Costa Ferreira / OSGA PHOTO
Zofia z Piotrem Myszką i Radkiem Furmańskim.