morze adriatyk
28
kwiecień – maj 2019
morskiej wzniesionej na kamienistym cy-
plu, to północno-wschodni kraniec wyspy.
W dużej zatoce przy mieści Vis (nie chro-
ni dostatecznie od wiatrów z kierunków
północnych) można zacumować przy kei
we wschodniej części (osada Kut). Jest tam
nieco spokojniej i bezpieczniej niż w ru-
chliwej części zachodniej, gdzie co kilka
minut dobijają promy i statki wycieczkowe.
Załogi odwiedzające Kut mogą korzystać
z toalet, mają też dostęp do prądu i wody.
Przy miejskim nabrzeżu w Vis przygo-
towano miejsca dla kilkunastu jachtów
z mooringami, przyłączami elektrycznymi
i wodą. W sezonie można też stanąć przy
boi (300 kun) lub rzucić kotwicę. Jeśli nie
chcecie wpływać do tej głębokiej zatoki,
można zakotwiczyć nieopodal bunkra dla
łodzi podwodnych w pobliskiej zatoce Ro-
gačić. Wysoki brzeg dostatecznie chroni tu
przed wiatrami z kierunków zachodnich
i północnych, a kotwica trzyma dobrze.
Na zachodnim krańcu Vis leży Komiža,
największa osada na wyspie. Przy nabrze-
żu jest 30 miejsc cumowniczych. Można też
rzucić kotwicę na północ lub na południe od
molo (brak osłony od zachodnich wiatrów).
Kotwiczenie kosztuje 10 euro (cena obejmuje
wywóz śmieci). Jeśli znajdziecie miejsce przy
kei, zapłacicie cztery euro za metr jachtu (ło-
dzie do 15 metrów długości) lub sześć euro za
metr (łodzie do 20 metrów długości).
Będąc w Komižy, koniecznie trzeba się
wybrać na pobliską wysepkę Biševo. Przy
słynnej Błękitnej Grocie, na wschodnim
brzegu, nie ma boi cumowniczych. Nie
można też rzucić kotwicy, bo jest zbyt
głęboko. Ale tuż obok, w zatoce przy osa-
dzie Mezuporat, ustawiono kilkanaście boi
(trzeba zachować ostrożność, bo niektóre
są bardzo blisko siebie). Sternik miejscowej
łodzi zabiera załogę na pokład, podwozi
do kasy (bilet kosztuje 100 kun), a następ-
nie zabiera na półgodzinną wycieczkę do
Błękitnej Groty. Na południowym krańcu
wyspy Biševo można odnaleźć Jaskinię
Niedźwiedzią – jest mniej znana i mniej
spektakularna od Błękitnej Groty, ale też
rzadziej odwiedzana. No i można tu wpły-
nąć własnym dinghy.
Żeglując na wschód wzdłuż południo-
wych brzegów Vis, warto odwiedzić głę-
boką zatokę Stiniva ze skalnymi wrotami
prowadzącymi do niewielkiej uroczej pla-
ży. Można tu rzucić kotwicę i zwodować
ponton, ale raczej nie jest to bezpieczne
miejsce na dłuższy postój (głęboko i brak
osłony od południowych wiatrów). W sezo-
nie jest kilka boi, ale trzeba podać rufowe
cumy na brzeg.
W sąsiedztwie są także inne mniej po-
pularne zatoki. Travna Mala i Travna Vela
z restauracją Senko Karuza i barem Alf
oraz Ruda z niewielką osadą rybacką i ka-
mienistą plażą. Na południowo wschodnim
krańcu Vis leży dość dobrze osłonięta zato-
ka Rukavac z licznymi bojami należącymi
do dwóch miejscowych restauracji (postój
za darmo dla załóg planujących kolację na
lądzie).
W pobliżu, na wschodzie Vis, można też
zacumować przy wysepce Budikovac. Od
południowej strony jest popularna zatoka
z plażą, płyciznami, turkusową wodą i kil-
koma bojami cumowniczymi. Przy dobrej
pogodzie można też odwiedzić kotwico-
wisko przy północnym brzegu – w zatoce
jest dość sporo miejsca do łukowania (brak
osłony od północnych wiatrów).
Rejs na Vis najlepiej zaplanować, czarte-
rując jacht ze Splitu, Trogiru, Rogoznicy,
ewentualnie z Szybenika. Po drodze war-
to odwiedzić między innymi Hvar, Stari
Grad, Milną na wyspie Brač oraz Błękitną
Lagunę na wschodzie wyspy Drvenik Veli.
Przepływając w pobliżu Hvaru, można za-
planować postój w marinie ACI Palmižana
schowanej w zakamarkach Pakleni Otoci
(Wyspy Paklińskie). Spokojna przystań,
jedna z najpiękniej położonych, zatopiona
jest w zieleni. W okolicy nie ma miejskie-
go zgiełku i samochodów. Marina ma 180
miejsc postojowych. Działa od 1 kwietnia
do 31 października. W sezonie (od 1 czerw-
ca do 30 września) postój jachtu o długości
do 12 metrów kosztuje 743 kuny. ACI Pal-
mižana jest naturalną bazą wypadową dla
załóg chcących zwiedzać miasto Hvar. A na
wyspę Vis mamy stąd już tylko 11 mil.
Laguna przy wschodnim brzegu wysepki Budikovac.
Fot. Ivo Biočina
Osada Mezuporat przy Błękitnej Grocie (wyspa Biševo).
Fot. Ivo Biočina
ISSN 2084-1299
www.wiatr.pl
REDAKCJA: Kamila Ostrowska, Arek Rejs, Katarzyna Skorska, Alek-
sandra Lang, Wojtek Maleika, Piotr Siedlewski, Piotr Stelmarczyk,
Krzysztof Olejnik, Marek Karbowski.
Projekt graficzny i skład: Bogusław Lepiesza
WYDAWCA: Olejnik Media, ul. Starowiejska 1g/11, 61-664 Poznań
KONTO: 47 1140 2004 0000 3202 5816 7247
KONTAKT:
Krzysztof Olejnik, redaktor naczelny
tel. 609 190 160, redakcja@magazynwiatr.pl
Agnieszka Olszak, dyrektor marketingu i reklamy
tel. 668 802 122, reklama@magazynwiatr.pl
Za treść ogłoszeń redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Niezamówionych
materiałów i utworów redakcja i wydawca nie zwracają. Redakcja zastrzega
sobie prawo do adiustacji i skracania tekstów zaakceptowanych do druku.
„Wiatr” magazine is a member of The Polish Chamber of Marine
Industry and Water Sports
„Wiatr” magazine is monitored by the Institute of Media Monitoring
„WIATR” magazine is The Winner
of Polish Yachting Association's
Golden Bell Award 2013
Lista punktów dystrybucji magazynu „WIATR” znajduje się w e-wydaniu.