Luty - Marzec 2021

**W numerze:** **GIGANT OCEANÓW: DAMIEN SEGUIN** Samotny żeglarz bez dłoni w czołówce najtrudniejszych regat świata **JACEK SIWEK:** „Przeliczniki miały wyrównać szanse, ale chyba coś poszło nie tak” MAZURSKA WIOSNA Czartery first minute już od kwietnia **BAVARIA YACHTS** Stoczniowy biznes w dobie pandemii **DRUGA MŁODOŚĆ JACHTU „POLONEZ”** Nowoczesne rozwiązania w klasycznej formie **PLATINUM 35** Uniwersalny jacht półślizgowy nie tylko na Mazury

na morzu i na lądzie inspiracje

www.wiatr.pl

ak znaleźć równowagę między życiem

prywatnym a obowiązkami, by być szczę-

śliwym człowiekiem i efektywnym w pra-

cy zawodowej? Jak zarządzać energią i czasem, by

osiągnąć sukces w sporcie? Mateusz Kuszniere-

wicz, mistrz olimpijski i ambasador marki Curem,

w ciekawej rozmowie nie tylko o żeglarstwie.

Czy zawsze trenujesz z myślą o wygranej?

Dobre pytanie. Kiedyś myślałem przede

wszystkim o wyniku. Jednak mając na koncie

sporo doświadczeń, sukcesów i porażek, dziś

nie tylko startuję w regatach, ale też pomagam

innym w osiąganiu celów. Coraz częściej mój

osobisty wynik staje się drugorzędny – waż-

niejsze jest to, czego mogę się nauczyć podczas

zawodów. Czasem, wracając z regat, bardziej je-

stem zadowolony na przykład z trzeciej pozycji

i nowych doświadczeń, niż ze złotego medalu.

Co uznajesz za swój największy sukces?

Jeżeli miałbym wymienić jeden, to niewątpli-

wie byłby to złoty medal olimpijski. Ale tuż obok

postawiłbym coś, co z szerszej perspektywy ma

równie wielką wartość. A może nawet większą.

Dwa lata temu, mając 44 lata, zdobyłem kolej-

ny tytuł mistrza świata. Sięgnąłem po złoto po

11 latach od poprzedniego tytułu. Moim życio-

wym sukcesem jest właśnie to, że potrafiłem

być najlepszy na świecie mając 21, 30 i 44 lata.

Co daje Tobie metoda Work-Life Balance?

Dobrze, że o to pytasz, bo to mój fundament

każdego dnia. Uważam, że powinniśmy odnaj-

dywać takie idee i filozofie, które doprowadzą

nas do wewnętrznej równowagi. Osobiście

staram się głęboko patrzeć w siebie. Przede

wszystkim, zastanawiam się, jak inni czują

szczęście. Czy moi bliscy czują je tak, jak ja? Co

wpływa na to szczęście? Ile czasu poświęcamy

na rożne aktywności, a ile czasu chcemy być

sami? Od 11 lat korzystam z metody spotkań

„sam ze sobą”. Ma ona dla mnie kolosalne

znaczenie. Pozwala mądrze zarządzać energią.

Dlatego każdego dnia znajduję czas, aby mieć

trochę ciszy i spokoju. Dbam o wyciszenie or-

ganizmu, a nawet głowy – szczególnie w trakcie

dnia. Praktykuję także własną metodę: cztery

godziny w ciągu dnia bardzo intensywnie pra-

cuję. Poza tym, codziennie wyznaczam sobie

siedem najważniejszych zadań.

Opowiedz o swojej piramidzie sukcesu. Dla-

czego ona ewoluuje?

Ponieważ człowiek się zmienia co siedem lat.

Czuję, że teraz mam najlepszy okres w życiu.

Moja piramida sukcesu pozwala mi być świado-

mym najistotniejszych elementów, dzięki któ-

rym osiągam wyznaczone cele. W jej podstawie

jest życie prywatne: rodzina, praca, odpoczynek,

zdrowie oraz hobby. To są wartości, które powin-

ny być dobrze poukładane. Dopiero na innych

poziomach można budować kolejne elementy.

W mojej aktualnej, już piątej, piramidzie sukcesu,

wszystko mam w odpowiednich miejscach: cele,

komunikację, umiejętność motywowania siebie

i innych, zaangażowanie, lojalność i ważną dla

mnie rywalizację. Na szczycie piramidy zawsze

jest sukces. Dzięki piramidzie widzę, nad iloma

elementami muszę zapanować.

Jakie masz metody na lepszy balans w trak-

cie dnia?

Musimy mieć czas na odpoczynek. Nie chodzi

tylko o sen w nocy, chodź niewątpliwie to jest

podstawa. Zwykle sypiam ponad osiem godzin

w dobrych warunkach, w zaciemnionym po-

koju, na wygodnym materacu Curem. Jeśli śpię

w pokoju hotelowym, to zwykle mam zatyczki

w uszach. W ciągu dnia też lubię na chwilę się po-

łożyć – wtedy ciało i kręgosłup odpoczywają, na-

wet jeśli trwa to tylko 15 minut. To moje metody

na to, by z jednej strony żyć intensywnie, a z dru-

giej – odpoczywać i regenerować organizm.

Jak łączysz wyzwania, które podejmujesz?

Po pierwsze, chcę robić ciekawe rzeczy, któ-

re kocham i które mnie napędzają. Po drugie

– z fajnymi ludźmi. Po trzecie, aby wszystko

ogarnąć, potrzebna jest dobra organizacja.

Jeśli chodzi o żeglarstwo, od Nowozelandczy-

ków nauczyłem się tego, by codziennie ustalać

w zespole priorytety, a później konsekwentnie

je realizować. Skupiam się na tych zadaniach co-

dziennie, więc każdego dnia przybliżam się do

sukcesów sportowych i biznesowych.

Lubisz inwestować czas w dobre pomysły.

Czy tak też było z marką Curem?

W mojej rodzinie większość osób to inżynie-

rowie. Matematyka, mechatronika, fizyka – te

nauki zawsze były blisko mnie. Kiedy przedsta-

wicielki Curem opowiedziały mi o marce, ide-

ach, które ze sobą niesie i zaawansowanej tech-

nologii, od razu pomyślałem: „Ależ my do siebie

pasujemy!”. Hasło „Work, Play, Sleep, CUREM”

przedstawia właśnie taki balans między pracą

a zabawą oraz między sportem i odpoczyn-

kiem. Współpracujemy już rok.

Dla siebie wybrałem materac EXE zapewniają-

cy komfort, optymalne podparcie ciała podczas

snu i odczuwalny efekt otulenia. Wykorzystu-

je technologię SAT (Supportive Air Technology),

którą tworzy pianka Serene (wierzchnia war-

stwa). Dodatkowo zastosowano najgrubszą war-

stwę pianki Visco – to właśnie ona zapewnia ide-

alne dopasowanie. Z kolei na spodzie jest pianka

Fusion z nacięciami, które rozprowadzają siły

nacisku i zwiększają wentylację.

Jakie plany na nowy sezon?

Dwa starty w mistrzostwach świata – w klasie

Star i w klasie 5,5. Będę też pełnić funkcję trene-

ra podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. W pla-

nach są także przygotowania polskiej drużyny

do żeglarskiego mundialu w 2022 roku – jestem

kapitanem naszej reprezentacji i współorgani-

zatorem tego wyjątkowego wydarzenia.

Rozmawiała Joanna Sowińska

Mateusz Kusznierewicz o równowadze

w życiu oraz o zarządzaniu energią i czasem

Mateusz: „Zmieniamy się co siedem lat, ale na szczycie naszej piramidy zawsze powinien być sukces”.

Czas na odpoczynek i spotkanie „sam ze sobą”.

Fot. Kamil Strudzinski, rebellstudio.pl (2)

Made with Publuu - flipbook maker