PERYSKOP WYdarzeNIA
52
czerwiec – lipiec – sierpień 2020
irek Jakubek zaprasza turystów
na pokład zabytkowej holender-
skiej barki mieszkalnej „Molen-
diep” zbudowanej w 1909 roku. Jednostka
o długości 19,6 metra, szerokości 4,8 metra
i zanurzeniu 0,6 metra, cumuje w oczku wod-
nym na prywatnej posesji w miejscowości
Mosty (zaledwie 700 metrów od przystani
rybackiej i plaży w Rewie). Niedawno barkę
wystawiono także na sprzedaż – oferta obej-
muje jednak nie tylko ten niezwykły housebo-
at, ale także ciekawy dom i urokliwie położo-
ną posiadłość. Nabrzeże dla barki wykonano
na wzór holenderskiej osady Giethoorn. Tuż
obok, na pobliskich łąkach, ma powstać nowa
marina dla dwóch tysięcy jachtów, naśladują-
ca tę słynną Wenecję Północy.
Barka „Molendiep” jest pomnikiem holen-
derskiej tradycji rzecznej. Gdy ją wodowano
przed 111 laty, była typową barką roboczą.
W 1923 roku została zakupiona przez boga-
tego kupca i przerobiona na barkę mieszkalną
dla syna rozpoczynającego studia w Am-
sterdamie. W latach 30. i 40. pełniła funkcję
klubu studenckiego, a w kolejnych dekadach
mieszkali na niej hippisi. W latach 70. trafi-
ła na karty książki Marka Gabora zatytuło-
wanej „House Boats – Living On The Water
Around The World”. Publikacja przedstawia-
ła najciekawsze domy na wodzie z różnych
regionów świata.
Gdy Mirosław Jakubek zobaczył ofertę
sprzedaży barki w 2015 roku, przelał pie-
niądze od razu po obejrzeniu kilku zdjęć
w internecie. Do granicy polsko-niemiec-
kiej jednostkę dostarczono w ładowni ty-
powej barki rzecznej. Z Kostrzyna nad
Odrą „Molendiep” popłynęła do Gorzowa
Wielkopolskiego. Później przygotowano
ją do transportu lądowego i przewieziono
do Gdyni. Gdy rozpoczęto przebudowę,
okazało się, że drewniana konstrukcja jest
zniszczona, w dobrym stanie były jedynie
mahoniowe dachy i rufowa galeria. Stalowy
kadłub oczyszczono z zewnątrz metodą pia-
skowania, a od środka rdzę usunięto ręcznie.
Wykonano nowe konstrukcje ścian, które
starannie zaizolowano. Później nałożono
oryginalne dachy. Rekonstruując wnętrze,
zachowano wiele oryginalnych elementów
dekoracyjnych. Jednocześnie wprowadzo-
no nowoczesną zabudowę kuchni i łazienki.
Urzędnicy różnych szczebli rzucali arma-
torowi kłody pod nogi i piętrzyli problemy,
więc barka nie stanęła na trójmiejskich wo-
dach, ale została niejako uwięziona na pry-
watnym stawie, w pobliżu Zatoki Puckiej.
Teraz czeka na gości i być może także na
nowego armatora oraz na wolność.
Wnętrze kryje salon z trzema wygodnymi
kojami. Duży i świetnie wyposażony kam-
buz. Łazienkę z toaletą i prysznicem. Pokój
gościnny z piętrowymi łóżkami oraz sypial-
nię kapitańską z wysokim i szerokim łożem.
Goście korzystają z ciepłej wody, prądu, po-
prowadzono również zaizolowane przyłącze
kanalizacyjne – barka jest więc wygodnym
całorocznym domem na wodzie. Zamiast
stać na odludziu, powinna być atrakcją tury-
styczną Trójmiasta.
Więcej informacji o barce oraz zdjęcia
dokumentujące proces odbudowy znajdzie-
cie na stronie www.molendiep.pl. Kontakt
z armatorem: 501 66 44 88.
Gratka dla koneserów. Zabytkowa barka
„Molendiep” na wynajem i na sprzedaż
Salon barki jest przestronny i bardzo wysoki.
FOT. MAGAZYN „WIATR” (4)
„Molendiep” cumuje w niewielkim stawie na prywatnej posesji.