www.wiatr.pl
Halo? Jest ktoś
na pokładzie?
POL 19100 / 0519
Nie chcemy cię straszyć niebezpieczeństwa-
mi, które nie istnieją. Z naszego doświad-
czenia wynika jednak, że także niepozorne
zdarzenia mogą być groźne dla Ciebie i
Twojego jachtu – pęknięty zawór, uszkodzo-
ny kabel, przeciek w przewodzie paliwowym.
Ale możesz sobie z nimi poradzić łatwiej
niż z morskim potworem. Powiemy ci, jak
to zrobić.
Gdańsk · Tel.: +48 58 350 61 31
pantaenius.pl
Firma Mariusza Świstelnickiego, działająca
nad Odrą na terenie dawnej stoczni im. Le-
onida Teligi, jest dziś jednym z głównych
producentów łodzi klasy Mini 6.5 przysto-
sowanych do rywalizacji we flocie jednostek
seryjnych. Jacht nazwano Vector 6.5. Projek-
tantem jest Francuz Étienne Bertrand. Kon-
strukcja jest już dość dobrze znana w środo-
wisku związanym z najmniejszą oceaniczną
łodzią regatową. Mini ze Szczecina trafiały
dotąd między innymi do Francji, Włoch, na
Wyspy Kanaryjskie oraz do Szwajcarii. Vec-
tor 6.5 z masztem, okuciami i kompletem lin
kosztuje 39 000 euro netto. By móc się ścigać,
wystarczy dołożyć żagle, elektronikę i odpo-
wiednią przyczepę.
Produkcja polskich vectorów ruszyła po-
nad rok temu. – W tej chwili łódź numer
11 jest przygotowana do wysyłki. Na jacht
numer 12 podpisaliśmy kontrakt. Umowy
na budowę egzemplarzy numer 13 i 14 są
w trakcie opracowywania – mówił nam pod
koniec maja Mariusz Świstelnicki.
Popularność klasy Mini rośnie w ostatnich
dwóch sezonach w sposób dość niezwykły.
Do floty zdominowanej przez Francuzów
coraz częściej dołączają zawodnicy z innych
krajów. Na liście startowej tegorocznej edy-
cji atlantyckiego wyścigu samotników Mini
Transat jest ponad 100 skipperów. Są żegla-
rze z Włoch, Niemiec, Hiszpanii, Szwaj-
carii, Wielkiej Brytanii, Estonii, Belgii,
Czech, Grecji, Japonii, RPA, Rosji i Polski
(zgłoszenie Michała Weselaka ma na razie
status „wstępna rejestracja”). Coraz częściej
mówi się także o tym, że seryjne mini może
być nową klasą olimpijską na igrzyska Paryż
2024 (konkurencja offshore – dwuosobowy
jacht kilowy dla załogi mieszanej). – Dwóch
producentów zgłosiło już do konkursu swoje
jachty, my też zamierzamy to zrobić – mówi
Mariusz Świstelnicki. – Moim zdaniem nie
ma lepszej oceanicznej łódki regatowej, na
której można zorganizować olimpijskie re-
gaty na otwartym morskim akwenie – doda-
je szef stoczni Yacht Service.
Szymon Kuczyński, żeglarz, który dwu-
krotnie opłynął świat (przez Kanał Panam-
ski w rejsie etapowym oraz wokół trzech
przylądków w rejsie non stop), planuje udział
w oceanicznych regatach Mini Transat 2021.
Tegoroczny sezon zarezerwował na bałtyckie
treningi i starty. Przyszły – na udział w rega-
tach z kalendarza międzynarodowego stowa-
rzyszenia klasy (www.classemini.com).
Szymon Kuczyński za sterem – debiut w klasie Mini 6.50.
Fot. Jacek Ewertowski
Pod żaglami przez Świnę.